Leczenie i polecani lekarze |
|
Sposoby leczenia
Sposobów
leczenia i rehabilitacji tej wady jest wiele. Niestety, nie istnieje jedna, ogólna
i uniwersalna metoda. Najlepiej je łączyć, uzupełniać, zmieniać wraz z
wiekiem i rozwojem dziecka. Problem polega na tym, że nie widać efektów od
razu. Matka alergika widzi właściwie ‘z miejsca’ czy jej dziecku służy
nowa dieta, czy też nie. W przypadku ćwiczeń, masaży itd., którymi leczy się
stopy końsko-szpotawe, efekty (lub, niestety, ich brak) widać dopiero po
tygodniach lub miesiącach terapii. I dopiero wtedy można stwierdzić, czy ten
czas był dobrzez wykorzystany czy stracony. Dlatego
warto wiedzieć: obecnie uznaje się, że najskuteczniejsze jest następujące
leczenie
Bardzo
ciekawy artykuł na ten temat można przeczytać na stronie: http://www.cerebra.org.uk/Research/Research+Projects/England/Research+Projects.htm
Ogólnie
metody leczenia można podzielić na 2 grupy -leczenie wylącznie masażem i rehabilitacją jest żmudne, „pozytywistyczne”. No i zwykle cały niemal ciiężar obowiązków spada na rodziiców. Ale jest nieinwazyjne. Operacja nie daje przecież żadnej gwarancji na to, że nie będzie nawrotów lub że wszystko zostanie naprawione. Podejście nieoperacyjne propagują np.lekarze i rehabilitanci w warszawskiego Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie , ul. Wołoska 137. Jego zwolennikiem jest także dr Marek Napiontek, który stosuje tzw Metodę Ponsettiego.
uchodzi
za najlepszą metodę
nieoperacyjnego leczenia wrodzonej stopy końsko-szpotawej. Została opisana i
wprowadzona przez autora już kilkadziesiąt lat temu. Jednak jej renesans
datuje się dopiero od kilku lat. Wszyscy autorzy stosujący metodę relacjonują
znaczące zmniejszenie potrzeby operacyjnego leczenia wady, którą do tej pory
oceniano na więcej niż 50% wszystkich przypadków. Pomimo, że częścią
metody jest podskórne nacięcie ścięgna Achilleas, to fakt, iż czyni się to
w przychodni, bez specjalnego znieczulenia, powoduje, że metodę zalicza się
do nieoperacyjnych. Leczenie rozpoczyna się w pierwszych dniach życia dziecka
od założenia serii opatrunków gipsowych poprzedzonych ćwiczeniami rozciągającymi
stopę, wykonywanymi w tzw. supinacyjnym ustawieniu przodostopia. Po 5-6
opatrunkach gipsowych osiąga się pozycję, w której stopy zrotowane są na
zewnątrz około 70 stopni. Jedynym przetrwałym zniekształceniem jest wówczas
końskie ustawienie stępu. Po znieczuleniu skóry specjalnym kremem
przecina się ścięgno Achillesa, co pozwala na uzyskanie zgięcia
grzbietowego w stawie skokowo-goleniowym. Następnie zakłada się ponownie od 2
do 4 opatrunków gipsowych w podobny sposób rozciągając stopę jak przed
przecięciem ścięgna oraz utrwalając zgięcie grzbietowe w stawie
skokowo-goleniowym. Całość leczenia opatrunkami gipsowymi (wliczając w to
przecięcie ścięgna) nie przekracza 3 miesięcy. Następnie do czasu rozpoczęcia
wstawania dziecko ma zakładaną na dzień i noc tzw. szynę derotacyjną
Denis-Browne’a. Po rozpoczęciu chodzenia szyna stosowana jest tylko na
noc. Czytaj także na stronach: http://www.ortop.com.pl/ponseti.html
Niestety,
jeśli leczenie zachowawcze nie przynosi pożądanych efektów lub jest podjęte
zbyt późno konieczny jest zabieg operacyjny
Czytaj
też: http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/encyklopedia/l/leczenie%20stopy%20końsko-szpotawej/1594
2.a. Znaleźliśmy także
informację o jakiejśs nowej metodzie z Francji, nazywanej albo „french
methode”, albo Phelps-Kirmisson operation. Polega
na zoperowaniiui miękkich części stopy- tyle zrozumieliśsmy. Szczegółów
nie znamy bo chyba są tylko po francusku Wczesna diagnoza: W przypadku stóp końsko
szpotawych bardzo ważne jest by leczenie zacząć jak najwcześniej. Jeśli o
wadzie dowiadujemy się jeszcze w trakcie ciąży, niektórzy lekarze
(np. Dr Bobrowska z warszawskiego centrum rehabilitacji na Ożarowskiej)
polecają nawet wcześniejsze urodzenie dziecka (przez cesarskie cięcie), aby
zacząć terapię jak najwcześniej. To jeden z nielicznych wypadków, kiedy
urodzenie przedwcześnie może okazać się zbawienne. Bo z każdym dniem po
urodzeniu kości, więzadła, ścięgna itd. twardnieją i tracą elastyczność.
Tu liczy się każdy dzień- odpowiednio wcześnie rozpoczęte leczenie może
bezoperacyjnie zlikwidować nawet poważną wadę. Wedlug prof. Marka Napiontka,
Bardzo ważne jest także,
aby po porodzie uchronić noworodka przed ostrą zóltaczką. Istnieje teoria mówiąca,
że wysoki poziom bilirubiny, który powodować może niedotlenienie mózgu, może
także zaszkodzić dziecku na tle neurologicznym. To, mówiąc po ludzku
oznacza, że w wyniku żóltaczki dziecko może mieć potem problemy z mięśniami,
przykurczami, dużo oporniej reagować na rehabilitację. W
pierwszych trzech miesiącach życia w leczeniu stosuje się szyny i opatrunki
gipsowe, a w przypadku niedostatecznej korekcji w czwartym-szóstym miesiącu
konieczna jest operacja. Niestety, pojedyncze zabiegi też bywają
niedostateczne i wymagają powtórzenia. Uwagi
dotyczące leczenia
Nie istnieje jedna uniwersalna metoda
leczenia. Każda z nich ma wady i zalety. Z moich własnych doświadczeń
wynika, że warto
wybrać się na konsultacje do dobrego neurologa i do ortopedy, który nie
skupia się wyłącznie na problemie stóp dziecka. To dlatego, że A/
często wada łączy się z problemami neurologicznymi, np. dziecko nie reaguje
odpowiednio na stymulację stopy. Mówiąc prościej, gdy lekko łaskoczemy
podeszwę stopy, dziecko albo nie reaguje odwiedzeniem nogi, albo też jego
reakcja jest patologiczna- tzn gdy wyrywa nóżkę i przykurcza palce, robi to
zgodnie z wrodzoną wadą- do wewnątrz. Trzeba wtedy uważać i blokować nogę
od strony wewnętrznej, tak żeby dziecko wzmacniało zewnętrzną część łydki.
Bo nawroty wady łączą się m.in. z tym, że wewnętrzne mięśnie i ścięgna
(po wewnętrznej stronie łydki) sa mocniejsze niż te na zewnątrz. I niejako
„ściągają” stopę , a za nią całą łydkę do środka. B/
różne metody leczenia, które koncentrują się na stopach- np. zakładanie
dziecku szyny Denis-Browna, mogą wywołać inne wady ortopedyczne. Np.
skrzywienia bioder lub kręgosłupa. Nasza córka miała skrzywienie bioder i
asymetrię. To powodowało, że nie mogła nauczyć się raczkować w normalny
sposób, tylko chodziła w tzw półklęku (jedna noga zgięta i wysunięta do
przodu tak jak do wstawania), a to pogłęębiało asymetrię. Często trzeba
wybrać mniejsze zło i trzymać dziecko jak najdłużej w takiej szynie, ale też
równolegle pilnować czy taka kuracja nie odbija się niekorzystnie na innych
sprawach. Polecane ośrodki państwowe i prywatne
Poznań- prywatny
gabinet Marka Napiontka. Leczy gł. Metodą Ponsettiego. Jest jednak przede
wszystkim chirurgiem-ortopedą, więc potrafi przewidzieć, czy konieczna będzie
rehabilitacja. Chwiałkowskiego
28, tel. 0048. 61 8335980. dodatkowe informacje: www.ortop.com.pl OTWOCK Klinika
Ortopedii, ul. Konarskiego 13, 05-400 Otwock tel./fax: 0 22 779-54-18 Warszawa:
Stowarzyszenie na rzecz dzieci, młodzieży i dorosłych osób niepełnosprawnych
„OŻAROWSKA”. Państwowy ośrodek rehabilitacji, jednak głównie
dla dzieci z problemami neurologicznymi. Ale dzieci ze stopami końsko
–szpotawymi też sa tam prowadzone. Prowadzi go prof.Krystyna Bobrowska,
znakomity specjalista. Poleca w większości ćwiczenia metodą Voyty, choć w ośrodku
są także rehabilitanci metodą NDT czy elektrostymulacji. Ma jedną wadę:
jest bardzo trudno osiągalna, bo zapracowana. Warszawa,
ul. Ożarowska 75 , tel . ( 22 ) 836 - 05 – 13 Warszawa- Centrum
Medyczne LIM - raz w miesiacu bywa
tutaj Marek Napiontek. Jeśli ktos ma bliżej do Warszawy niż do Poznania, może
tutaj udać się na konsultacje. Hotel
Marriott Aleje Jerozolimskie 65/79 00-697 Warszawa Tel. (0-22) 621 06 46, 630 51
15 Polecani lekarzeProf. Marek Napiontek-
info na http://www.ortop.com.pl/index.html
dr Krystyna Bobrowska. Stowarzyszenie
na rzecz dzieci, młodzieży i dorosłych osób niepełnosprawnych „OŻAROWSKA”
Warszawa, ul. Ożarowska 75 , tel . ( 22 ) 836 - 05 –
13 polecani, ale nie sprawdzeni osobiście:
prof. Bogdan Sotirow. Przyjmuje m.in. w „ALFA-LEK”
Lecznica Profesorsko-Ordynatorska Warszawa, ul. Nowy Świat 58a, tel. (0-22) 826
45 02 Ortopeda dziecięcy. dr Krzysztof Kłoszewski, Centrum
Medyczne Puławska z siedzibą w Piasecznie przy ul. Puławskiej 33. Pracuje także
w spzitalu MSW w Warszawie. Dr med. Krzysztof Okłot specjalista chirurg dziecięcy - ortopeda
traumatolog. Byly Przewodniczący
Sekcji Urazowej Polskiego Towarzystwa Chirurgów Dziecięcych, warszawski
gabinet prywatny tel: 22/ 840 04 34, 0604 734 617 Polecani
rehabilitanci: Uwaga! Jeśli nie macie pewności co do kwalifikacji
fizjoterapeuty, sprawdźcie go. Na
stronie http://www.fizjoterapia.pl/index002.html
jest lista certyfikowanych terapeutów różnych metod.
Osoby, które są wymienione na tej stronie zostały z powodzeniem
„przetestowane” na mojej córce: -
Warszawa- Jolanta Stępowska. Pracuje w Klinice
Rehabilitacji Centrum
Zdrowia Dziecka, ma też swój prywatny gabinet na Targówku. Ćwiczy gł.metodą
Voyty -
Warszawa. Andrzej Troczyński Gabinet Masażu Leczniczego.
Jego masaż daje fantastyczne efekty- rozluźnia mieśnie, pobudza je do wzrostu
i do pracy. Rehabilituje dzieci po operacji stóp końsko-szpotawych, ale nie
tylko. Kontakt: ul. Kopernika 13, tel. 022 8269301 -
Krynica Morska: Jan Brechun Masaże. Masuje w hotelach w Krynicy
Morskiej, np. w hotelu Kahlberg i Posejdon. Nie specjalizuje się w masażu
dzieci ze stopami końsko-szpotawymi, ale jego masaż jest skuteczny. Patrzy na
dziecko całościowo, sugeruje zmiany w diecie etc. Kontakt: Jantar, ul. Rybacka
40, tel. 0509332120 Sprzęt rehabilitacyjny
Szyna Denis-Browna- do korekcji rotacji
piszczeli, przywiedzenia stopy, skręcenia do przodu biodra, etc. Polączona z
butami. Można ją zamówić prywatnie np. u prof. Marka Napiontka lub kupic (są refundowane) gotowe z firmy Ortopedica- zobacz na stronie http://orthopedica.pl/katalog.php?id=68 Bebax- Jest
ortopedycznym butem zaprojektowanym do ścisłej, dokładnej kontroli ustawienia
przedniej części stopy w stosunku do tylnej, co powoduje znaczny postęp w
leczeniiu wropdzonych deformacji stóp u noworodków. Oddzielna struktura
przedniej i tylnej części stopy w połączeniu z wielokierunkowym zawiasem umożliwia
dostosowanie przedniej części stopy do 3 płaszczyzn: pionowej, poziomej i skośnej. Można
go stosować nie tylko u noworodków, ale także do spania w przypadku większych
dzieci. Refundowany przez NFZ. http://www.tiellecamp.it/scheda.asp?ID=83 http://orthopedica.pl/katalog.php?id=70 Łuski do chodzenia: Zrobione z plastyku, sięgają
prawie do kolana. Są zginane w kostkach i nosi się je w butach. Zapobiegają
skręceniu stopy do wewnątrz oraz deformacji samej stopy. Poleca je szczególnie
dr Bobrowska. Są refundowane przez NFZ. Buty ortopedyczne
Bardzo ważne aby mocno
trzymaly kostkę i nie mialy „tradycyjnych” wkladek, które dzialają
odwrotnie niż potrzeba. Dzieci ze stopami końsko-szpotawymi powinny mieć buty
lekko „koślawe” (tzn zewnętrzna część podeszwy powinna być
grubsza niż ta po wewnętrznej stronie stopy) a przynajmniej o plaskiej
podeszwie. Dobre są np. - Memo buty starter
(nie mają profilowanej wkladki i są za kostkę) - ew. buciki firmy Postęp-
ale najlepiej zakladać je na odwrót (lewy na prawy) - Fantastyczne buty
robi też na zamówienie pani Tyczyńska w Pruszkowie pod Warszawą. Kontakt:
Kraszewskiego 46, tel (22)7587341 Inne ważne sprawy: Uwaga na prześwietlenia!!Większośc ortopedów,
a także część neurologów kaze robić zdjęcia RTG lub usg stawów bioder
kolan i samych stóp. Uwaga, aby nie przekroczyć dzwolonej ilości (2 zdjęcia
na rok). Jeśli robicie zdjęcie dziecku, trzeba zadbać o to, by chronić narządy
plciowe- a u dziewczynek drogi rodne (w dobrych punktach mają specjalne
ochronne majtki) . Bo może się okazać za kilkanaście lat, że wasze dziecko
jest bezplodne. |